W poprzedni weekend razem z grupą znajomych ( <3 ) miałam zaszczyt reprezentować naszą "drużynę" w Towarzyskim Pucharze Małopolski w skokach przez przeszkody Swoszowicach. Była to kolejna okazja do wykazania się sprytem w posługiwaniu kiepskim sprzętem fotograficznym. Prawie każdy przejazd skupił na sobie uwagę widowni z powodu licznych błędów (najczęściej poprzez pomyłki w odtwarzaniu trasy). Oto co z tego wszystkiego wynikło :)